Do wartych zobaczenia miejsc na terenie Żywca zdecydowanie należy zespół zamkowy, którego ostatnimi właścicielami byli Żywieccy Habsburgowie, otaczający go park, (na terenie którego znajduje się między innymi rosarium, obecnie funkcjonujący jako kawiarnia Domek Chiński oraz "małe ZOO" będące połączeniem stajni miejskich z klatkami z ptactwem, zwierzyną hodowlaną oraz parą Danieli), zaś na Żywieckim rynku znajduje się piękna Konkatedra pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, w obecnym stanie funkcjonująca od 1724 roku. Duże wrażenie wywarły na mnie, znajdujące się w Konkatedrze, pięknie wykonane organy.
Park zamkowy został założony przez Wielopolskich w końcu XVIII wieku, zaś na przełomie wieków XIX i XX Habsburgowie przekomponowali go na styl angielski.
Rosarium
Domek Chiński
Jako, że miasto to jest nieodłącznie związane z Habsburgami, na ślady ich obecności można natknąć się wszędzie. I tak w parku znajduje się posąg Alicji von Habsburg (z którym nie omieszkałam zrobić sobie zdjęcia ;)
W zamku zaś prezentowana jest bardzo ciekawa wystawa stała dotycząca tego możnego rodu, prezentująca ich historię, upodobania, styl życia, koneksje oraz styl ubioru. Oczywiście i tu pokusiłam się o zdjęcia
Fragment ekspozycji poświęcony zmarłej 2 paździenika 2012 (ur.1923) Marii Krystynie Habsburg, córce Arcyksięcia Karola Olbrachta, pułkownika Wojska Polskiego.

Poniżej fragment ekspozycji upamiętniający pobyt w Żywcu królowej Hiszpanii, Marii Krystyny Habsburg (Austriackiej), żony króla Hiszpanii Alfonsa XII (małżeństwo zawarte zostało 29 listopada 1879 roku)
Suknia Marii Krystyny całkowicie mnie oczarowała, pięknie wykonane detale oraz zaznaczona talia dodają jej wiele uroku.
Widok od strony dziedzińca Zamku
Zegar słoneczny
Tablica upamiętniająca pobyt Jana Kazimierza
Uważam pobyt w tym urokliwym miejscu za udany, co więcej, chętnie tam powrócę, ponieważ połączenie piękna zabytków, przyrody oraz pozytywnego nastawienia mieszkańców sprawia, iż Żywiec jest idealnym, pobudzającym kreatywność, miejscem na wypoczynek.