czwartek, 18 kwietnia 2013

Ziaja Bloker- antyperspirant w kremie

Wraz z nastaniem cieplejszych dni będziemy sięgać po mocniejsze produkty zabezpieczające przed poceniem. W związku z tym uznałam za przydatne zamieścić recenzję taniego, polskiego blokrea, który mam przyjemność stosować od około roku.



OPIS PRODUCENTA
Regulator pocenia - działanie blokujące: skutecznie redukuje nadmierne pocenie. Ogranicza wydzielanie potu i przykrego zapachu. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości.
Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. Bez zapachu. Nie pozostawia śladów na ubraniu. Przebadany dermatologicznie w Klinice Dermatologicznej w Białymstoku pod kątem ewentualnego działania toksyczno-drażniącego.

SKŁAD
Aqua, Aluminium Chloride, Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Potassium Sorbate.

POJEMNOŚĆ I CENA
6,90zł/ 60ml

STOSOWANIE
 Używać przez 2 - 3 dni na noc, na czystą i suchą skórę pod pachami. Następnie stosować 1 - 2 razy w tygodniu. Nie należy aplikować preparatu powtórnie rano. Nie stosować na skórę podrażnioną i po depilacji.

DZIAŁANIE
Preparat ten ma postać gęstego, kremowego płynu. Nie jest on perfumowany, można jednak wyczuć specyficzny zapach będący skutkiem składników użytych do jego produkcji. Nakłada się go w sposób standardowy, jedyną i najważniejszą rzeczą jest fakt używania go wieczorem, by zawarte w produkcie składniki przez noc wchłonęły się w skórę. Użyty na dokładnie oczyszczoną i osuszoną skórę wchłania się szybko, jednak przy nawet niewielkich podrażnieniach bardzo podrażnia powodując bolesne i długotrwałe szczypanie. W żadnym wypadku nie należy stosować go po depilacji; swego czasu, po części z głupoty, posmarowałam nim świeżo ogoloną skórę, która następnie szczypała mnie nieustannie przez dwa dni, czyli cały czas działania blokera. Nie ograniczy wydzielania potu do zera, jednak nie taki jest jego cel. Ma on zmniejszyć NADMIERNĄ potliwość, na którą to przypadłość nie cierpię. Gdy czekają mnie stresujące sytuacje, większy wysiłek fizyczny bądź gorące, słonecznie dni, chętnie używam tego produktu i jestem z niego zadowolona. Sprawdził się upalnym latem, znacznie ograniczając wydzielanie potu, należy jednak wiedzieć, że nie jest to zjawisko w pełni zdrowe, w związku z czym preparaty tego typu powinny być używane ostrożnie i rzadziej niż "normalne" dezodoranty bądź antyperspiranty. Zimą nie stosuję blokera, lecz delikatne dezodoranty, za to gdy nadchodzi cieplejsza pora chętnie do niego wracam i nie jestem zawiedziona. Uważam ten  kosmetyk za warty polecenia i mimo, że nie miałam sposobności testowania jego droższych odpowiedników, wydaje mi się, że spełnia swą funkcję tak samo dobrze. Sam fakt, że wywiązuje się z obietnic producenta, świadczy o jakości produktu, a stosunek jakości do ceny przedstawia się nad wyraz atrakcyjnie. Warto wypróbować ten produkt, raczej nie zawiedzie oczekiwań, może wręcz mile zaskoczyć.

wtorek, 16 kwietnia 2013

Bioderma Sensibio H2O

OPIS
Płyn o właściwościach łagodzących do mycia i demakijażu twarzy. Płyn micelarny, to roztwór wodny, zawierający cząsteczki wolnych kwasów tłuszczowych, które zgromadzone w dużej koncentracji tworzą sferyczne kształty zwane micelami. Micele estrów kwasów tłuszczowych doskonale wyłapują i pochłaniają brud i nadmiar sebum, dlatego Sensibio H2O jednym gestem usuwa zanieczyszczenia i zmywa makijaż. Nie narusza warstwy hydrolipidowej naskórka. Łagodzi podrażnienia. Oczyszcza jak mydło, reaguje jak woda, neutralizuje jak tonik, nawilża jak mleczko. Nie wymaga spłukiwania. 

SKŁAD
water (aqua), PEG-6 caprilic/capric glycerides, cucumis sativus (cucumber) fruit extract, mannitol, xylitol, rhamnose, fructooligosacharides, propylene glycol, disodium EDTA, cetrimonium bromide

STOSOWANIE
- Codzienna pielęgnacja cery wrażliwej
- Oczyszczanie skóry twarzy i/lub usuwanie makijażu
- Demakijaż oczu (nawet kosmetyki wodoodporne)

CENA
60zł/500ml (ja jednak kupiłam opakowanie 100ml za 9,90zł w drogerii Hebe)

DZIAŁANIE
 Swego czasu próbowałam polubić się z płynami micelarnymi, jednak bezskutecznie. Niedokładnie usuwały makijaż, podrażniały oczy, a moja cera reagowała na nie wypryskami. Z tym jednak jest inaczej, biorąc pod uwagę, że od dwóch lat nie stosuję na co dzień makijażu, płyn ten służy mi do wstępnego oczyszczenia skóry z codziennych zanieczyszczeń, z czym radzi sobie bardzo dobrze. Skóra po jego użyciu jest odświeżona, zmatowiona i dokładnie oczyszczona. Gdy jestem bardzo zmęczona, zdarza się, że używam jedynie powyższego płynu i toniku, a następnie nakładam krem, ale wcale nie szkodzi to mojej problematycznej cerze, więcej, mam wrażenie, że oczyszczanie jej bez użycia wody z kranu raz na jakiś czas, pomaga jej w doprowadzeniu się do porządku. Zdecydowanie dołączam do grona fanek Sensibio H2O, ponieważ jako jedyny traktuje moją nadwrażliwą, przetłuszczającą się skórę ze skłonnością do wyprysków, na tyle delikatnie i skutecznie, że powoli poprawia jej stan. Zauważyłam znaczne zmniejszenie się ilości zaskórników, choć to akurat mogą być połączone moce całego zestawu do oczyszczania twarzy. Nie zmienia to, faktu, że na razie jedyną odnotowaną przeze mnie wadą tego produktu jest jego wysoka cena. Szczęśliwie udało mi się upolować go w Hebe w małym opakowaniu i równie małej cenie, ale widzę, że był to jednorazowy rzut, na przyszłość pozostaje mi więc sprawdzanie promocji w Super-Pharmie, z regularną ceną pogodzę się jedynie w ostateczności.

POLECAM ten płyn każdej osobie będącej posiadaczką nadwrażliwej skóry, on naprawdę działa!