2. Pałac w Mańczycach, wsi w powiecie strzelińskim. Jego obecny wygląd został ukształtowany około roku 1887 podczas przebudowy. Zbudowany został z kamienia i cegły. Dwukondygnacyjny, podpiwniczony, zbudowany na planie podkowy. Zniszczony i piękny swym posępnym, martwym, niedostępnym urokiem.
3. Zdjęcie Magdaleny Frąckowiak dla jednego z edytoriali Vouge'a. Lilia- symbol niewinności, dziewictwa, czystości, zmartwychwstania oraz oznaka królewskości, majestatu, chwały w połączeniu z wyuzdaną stylistyką zdjęcia daje zaskakujący efekt kontrastu. Czystość i rozwiązłość, królewskość i upodlenie, zmartwychwstanie i śmierć. Może idę za daleko w interpretacji tego zdjęcia, jednak tak właśnie je odbieram i dzięki temu uważam je za jedno z lepszych związanych ze współczesną modą.
4. Zdjęcie autorstwa Erwina Olafa z cyklu zatytułowanego "Fashion victim". Jest to seria bardzo odważnych, wręcz szokujących zdjęć dotyczących (a jakże) konsumpcjonizmu, z których najbardziej do gustu przypadło mi powyższe. Połączenie wysmakowanej elegancji z zakazaną nutą prezentuje się bardzo estetycznie i równie mocno inspiruje.
5. Tatuaż i gorset- dwie rzeczy, którymi się pasjonuję na jednym zdjęciu. Świetny pomysł, perfekcyjne wykonanie, zachwycający efekt. Tak dobre prace mogłabym oglądać godzinami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz